Nie każdy bohater nosi pelerynę. Maciej z działu zakupów o krwiodawstwie

    1. Kiedy zbliżają się wakacje i sezon urlopowy, zapasy regionalnych stacji krwiodawstwa i krwiolecznictwa znacząco maleją. Wzmożony ruch na drogach, więcej wypadków i lekkomyślnych zachowań często skutkują pustkami w bankach krwi. Właśnie dlatego zachęcamy Cię do zaangażowania się i podzielenia się z innymi Twoją krwią - darem życia. O tym, dlaczego warto zostać dawcą opowiada Maciej, specjalista w dziale zakupów. Poznaj jego historię i motywacje.

 

    1. Jak często oddajesz krew i jak długo jesteś już krwiodawcą? Jaki jest Twój „wynik” w oddanych litrach? 

    2. Krwiodawcą jestem w zasadzie od ukończenia osiemnastego roku życia. Na tą chwilę licznik oddanej krwi i jej składników wskazuje około 19 litrów. Średnio w ludzkim ciele znajduje się około 5 litrów. Jeżeli stan zdrowia pozwala i nie ma innych przeciwskazań, to staram się oddawać krew regularnie co dwa miesiące. Są pewne wyjątki bo na przykład, jeśli oddaje się osocze, to można to robić co 28 dni (moje ostatnie dwie donacje to właśnie osocze).

 

    1. Co skłoniło cię do stałego oddawania krwi?

    2. W okolicach mojej osiemnastki mój tata potrzebował transfuzji krwi. Wtedy postanowiłem „oddać” to co wziął tata, żeby w pewnym sensie spłacić dług krwi, który „zaciągnął”.

 

      1. Co uważasz za najważniejsze korzyści związane z oddawaniem krwi?

      2. Myślę, że jest wiele aspektów, które można by tutaj wymienić. Wyobraźmy sobie, że dzięki tej krwi, użytej podczas operacji ojciec, matka, syn czy córka wrócą do domu i do swojego życia. Z krwi produkowane są też leki, dzięki którym może normalnie funkcjonować miła pani Stasia z osiedlowego sklepiku czy strażak, który ocalił nie jedno życie w walce z pożarem. Można też wymienić przynajmniej jedną korzyść dla samego krwiodawcy, ponieważ krew przed tym, zanim uzyska przeznaczenie medyczne, musi być przebadana pod praktycznie każdym względem. Dzięki temu sam krwiodawca ma wiedzę i świadomość, że jest w dobrym stanie fizycznym.

        1. Czy masz jakieś porady dla osób, które chcą oddać krew po raz pierwszy?

        2. Przede wszystkim czytać i stosować zalecenia dla krwiodawców umieszczanych na stronach RCKIK. To nie są „wymysły” osób które musiały coś napisać, żeby wypełnić czas 8 godzinnej pracy. Dobre nawodnienie dzień przed oraz przed samym oddaniem jest istotne - jeśli krew będzie za gęsta, donacja może się nie udać. Nie ma czego się bać, a satysfakcja po zakończonej donacji jest naprawdę duża.

        1. Jak czujesz się ze świadomością, że Twoja krew może uratować życie wielu ludziom?

        2. Wiem, jak to jest liczyć na czyjąś krew i jak dużą wdzięczność czułem, kiedy dzięki „cudzej” krwi mój tata mógł żyć i walczyć z chorobą. Wiem, ile może znaczyć choć jeden dodatkowy tydzień, dzień, godzina. Jeśli dzięki oddawaniu krwi mogę to komuś podarować, będę to robił dopóki zdrowie pozwoli.

          Krwi nie da się wyprodukować czy zastąpić. Często wydaje nam się, że te wszystkie choroby czy wypadki nas nie dotyczą, bo akurat teraz wszystko jest w porządku i wszyscy są zdrowi. Wtedy właśnie jest czas na działanie. Niech tej krwi będzie dość, by nigdy nie zabrakło jej dla kogoś kto jej potrzebuje.

          Nie każdy bohater nosi pelerynę.

Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania znajdziesz na stronach Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Poczytaj tutaj.

Gdzie sie zgłosić, żeby oddać krew? 

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Zielonej Górze

ul. Zyty 21, 65-046 Zielona Góra

Godziny Rejestracji Krwiodawców:
poniedziałek        7:00 – 16:30
wtorek – piątek    7:00 – 14:00

tel.: 68 329 83 90
tel.kom.: 693 693 834