Krótka historia działu logistyki JOST Polska

Dział logistyki w JOST Polska to miejsce, w którym dzieje się magia! Codziennie pięćdziesięciu pracowników ciężko pracuje nad przyjęciem i wysłaniem towaru. Jak wygląda ich typowy dzień? Przeczytajcie artykuł Jacka z JOST Polska!

Logistyka sama w sobie ma jeden, króciutki, jasno określony cel:

„Dostarczyć właściwy towar, właściwemu klientowi, we właściwej ilości, we właściwym czasie, na właściwe miejsce, we właściwym stanie i po właściwej, czyli możliwie najniższej cenie”. 

 

Jako to wygląda w praktyce w JOST Polska?

Jesteśmy podzieleni na kilka obszarów, ten dział jest o tyle ciekawy, że chcąc opisać wszystko ze szczegółami, musielibyśmy napisać sporych rozmiarów książkę. Nie będziemy tego robić, ale postaramy się pokrótce opisać jak logistyka wygląda w JOST.

Zaczniemy od przyjęcia towaru - to tutaj wszystko się zaczyna. W pierwszej kolejności następuje rozładunek towaru i zeskanowanie etykiet. Procesem tym zajmują się osoby z „przyjęcia”. Materiały są przyjmowane do systemu, a następnie trafiają na magazyn wysokiego składowania lub bezpośrednio w obszar produkcyjny. Dokumenty z hali trafiają do biura, gdzie są weryfikowane przez Szymona, który w języku tureckim nauczył się 4 słów, aby lepiej dogadać się z kierowcami.

 

Produkty z magazynów wysokiego składowania, wywoływane są za pośrednictwem kart „kanban” lub zleceń produkcyjnych i wydawane są przez magazynierów na odpowiednie działy. Wszystkie materiały oraz wyroby gotowe transportowane są przy pomocy elektrycznych wózków widłowych przez pracowników logistyki wewnętrznej.

Nad całym procesem Intralogistyki (przyjęcia, magazynowania oraz logistyki wewnętrznej) czuwa lider tego obszaru Wojtek, który, aby wszystkiego dopilnować, robi dziennie więcej kroków niż niejeden sportowiec.

Gotowy produkt trzeba jeszcze odpowiednio zabezpieczyć i wysłać do klienta, w ten sposób przechodzimy na obszar pakowania i wysyłek na którym „rządzi” Artur – weteran, który załadował niejedną ciężarówkę oraz dzięki któremu, wszyscy uczestnicy porannego spotkania wiedzą, że wybiła 9:00. Strefa wysyłek jest obszerna i podzielona na kilka poddziałów: PAC4, Aftermarket, Pakowanie siodeł oraz Załadunki. Pracownicy wysyłek szkolą się w kierunku uniwersalności, aby – móc w razie potrzeby – wykonywać pracę na każdym z tych obszarów.

logistyka-jost-polska.jpg

Komunikacja jest ważna!

Aby części mogły dojechać do klientów, trzeba jeszcze zamówić transport i czasem dogadać szczegóły z klientem. Tym tematem zajmują się Rafał i Aleksandra wspierana przez Łukasza, który odpowiedzialny jest również razem z Marcinem za zarządzanie opakowaniami zwrotnymi. Na pierwszy rzut oka podział jest trochę pokręcony, ale ta czwórka tworzy naprawdę zgrany zespół i wykonują dobrą robotę!

Jako, że życie w fabryce nie lubi próżni, często pojawiają się nowe wdrożenia, projekty optymalizacyjne czy oszczędnościowe. Mamy wśród nas osobę, która dobrze odnajduje się w kreatywnym podejściu do takich tematów. To Roman – człowiek orkiestra. Świetnie biega długie dystanse, pożera niewyobrażalne ilości słodyczy, nie tyje, potrafi odbić piłkę, a także rzucić nią do kosza, wymyśla zagadki do JOSTlettera i ponoć świetnie tańczy „cha-chę”. Jeśli chcesz coś znaleźć po ciemnej stronie SAP, to Romek też pomoże.

Pracownicy działu logistyki to zespół 50 osób (wózki, magazyny, strefy pakowania/ładowania), 2 liderów + 7 osób w części administracyjnej. Mieszanka doświadczenia, młodości i różnych charakterów. Grupa, która łączy wspólna cecha: lubimy wezwania – bo taka też jest logistyka. Dzieje się tutaj dużo i rzadko kiedy pojawia się rutyna! Praca w takim zespole to przyjemność! Może kiedyś do nas dołączysz?praca-logistyka-jost-polsk.jpg

Do zobaczenia na hali! 😉
Jacek

PS. Nad całością czuwa Jacek. Konkretny, wymagający. Ale też: wyrozumiały i życzliwy. Cały czas się rozwija i tego oczekuje od ludzi. Znak rozpoznawczy: najbardziej okazała broda w JOST.

Podpisano: R.